piątek, 13 października 2017

Wiktoria i Marcin

Wiktoria i Marcin - dwoje szalenie uzdolnionych, a przy tym skromnych osób. Spontaniczni i totalnie wyluzowani. Marcin onieśmiela swoim wzrostem, a zapytany ile mierzy odpowiada: nie wiem.

M zajmuje się tworzeniem animacji, a W projektowaniem tekstyliów. Los zawiódł ich do mojego rodzinnego miasta Łodzi, ale mimo tego nie udało nam się tam poznać. Spotkaliśmy się dopiero w Bielsku-Białej - rodzinnej miejscowości Wiktorii, gdzie odbywał się ślub.

W hotelu, gdzie W&M się przygotowali, trzydzieści parę lat temu poznali się rodzice Wiktorii, a mama przepracowała całe życie. Potem autokarowa przejażdżka do Tychów i impreza w Browarze Obywatelskim, który był namiastką industrialnej Łodzi. Jak dla mnie rewelacja.

Wszystkie zdjęcia znajdujące się na tym blogu są własnością ich autora. Ich publikowanie, kopiowanie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie bez jego wiedzy i zgody jest zabronione.