wtorek, 20 grudnia 2016

Ania i Gilles

Ania i Gilles przyjechali aż z Paryża na swój cudowny plenerowy ślub w ogrodach Muzeum Archeologicznego w Krakowie. Za nimi ściągnęli goście z Francji i połowy Europy. Było francuskie czerwone wino, którego produkcją zajmuje się wujek Gillesa, były sery, była nawet Juliette Binoche. To był wspaniały sierpniowy dzień - słońce przeplatało się z kroplami deszczu, a uśmiechy mieszały się ze łzami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie zdjęcia znajdujące się na tym blogu są własnością ich autora. Ich publikowanie, kopiowanie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie bez jego wiedzy i zgody jest zabronione.